piątek, 13 lutego 2009

GO SEITAN!

"kupny " seitan po przyprawieniu, podsmażeniu i takie tam + surówka z kapusty pekińskiej, tofu i kukurydzy + ryż z zielonymi warzywami i trawą cytrynową




po krótce: http://en.wikipedia.org/wiki/Seitan



-------------------------------------------------------------------------------------------------

pierwszy raz w życiu jadłam to w wersji DIY
- przepis z www.puszka.pl


poniżej etapy produkcji + efekt koń
cowy


1. to co tutaj się znajduje to kula glutenu: z wielkiej kuli a ' la pieróg wypłukana została pod prysznicem cała skrobia i proszę:)



2. potem kula gotowała się przez jakieś 30minut w mocno osolonej wodzie. polecam sól zastąpić ciemnym sosem sojowym. po ugotowaniu i ostygnięciu pokrojona na kawałki, siedziała w marynacie (sos sojowy+ zioła+olej+czosnek+cebula)całą noc.



3. seitan na patelni


4. seitan w sosie warzywnym

5. seitan w tortilli pełnoziarnistej




3 komentarze:

pepperpirate pisze...

zaraz sprawdzam. danke

doomed from the start pisze...

seitan! Huj wie co to, ale nazywa sie jak szatan, wiec musze to zjesc haha

Icantbelieveitsvegan pisze...

uwielbiam seitan, świetny pomysł z tortillą