Ostatnio pojawiła się nowa moda i wszyscy pieką swój chleb. Też postanowiłam jej ulec, a oto efekty.
Składniki
300 g mąki żytniej (typ 2000)
300 g mąki pszennej (typ 650)
3 szkl. ciepłej wody
0,5 kostki drożdzy
płaska łyżka soli morskiej
2 łyżki oliwy
3 duże cebule , drobno pokrojone
3 garście ziaren słonecznika
Drożdze rozpuścić w odrobinie ciepłej wody z dodatkiem szczypty mąki i cukru. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Cebulę zeszklić na oliwie, ostudzić. Mąki przesiać do miski, dodać sól, słonecznik i cebulkę. Następnie dodać drożdze i wodę. Całość wyrabiać rękoma przez około 10 minut. Odstawić na godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie przełożyć do formy i piec około 50 minut w temperaturze 200 st. C.
D.I.Y-owe chleby są najlepsze na świecie ! Najlepsze są takie prosto z pieca, posmarowane jedynie odrobiną margaryny wegańskiej.
2 komentarze:
no też zauważyłam tę chlebową manię! W moim domu trwa już kilka lat, bo tata wypieka coś od czasu do czasu. Ja czekam w poniedziałek na zakwas, który sprezentuje mi siostra w zamian za zajęcie się jej synkiem:P
Pzdr
mmmmm mniam pycha wygląda wogóle chlebek domowy jest extra
Prześlij komentarz