poniedziałek, 4 stycznia 2010

Karmelowa konfitura cytrynowa


Znaleźliśmy ostatnio 50 ekstra cytryn. Zaczęłam kombinować, co można z nich przygotować. Nie można wszystkiego wycisnąć do herbaty. Napój imbirowo - cytrynowy też należy spożywać z umiarem. Powstał zatem pomysł na spożytkowanie takiej ogromnej ilości owoców. Konfitura!

Dobrej jakości konfitury z cytrusów są w naszym kraju luksusem. Moje 6 słoiczków kosztowało około 5 złotych - koszt cukru trzcinowego + prąd zużyty w czasie przygotowywania.

Wymagają troszeczkę pracy, ale efekt warty poświęcenia jednego wieczoru.

  • 35 cytryn
  • 500 g cukru trzcinowego
Cytryny dokładnie umyj i obierz ze skórki. Skórki z 15 cytryn sparz wrzątkiem i pokrój w cienkie paski. Reszty skórek nie wyrzucaj - możesz z nich zrobić kandyzowaną skórkę cytrynową do wypieków, dekoracji ciast czy urozmaicenia smaku herbaty. Obrane cytryny pokrój w cienkie plasterki, pamiętaj, aby wydłubać wszystkie pestki. Całość wrzuć do garnka, dosyp cukier i smaż na wolnym ogniu około 40 minut. Następnie dodaj skórkę pokrojoną w paski i smaż kolejne 15 minut, często mieszając , aby masa nie przypaliła się.
Przekładaj gorącą koniturę do wyparzonych słoiczków. Mocno zakręć i ustaw je na ściereczce "do góry nogami", aby dobrze się zawekowały.

Idealna do naleśników, tostów czy herbaty. Lekko kwaśny smak , karmelowy kolor i cudowny zapach domowych przetworów. Jeśli chcesz, aby bardziej słodka - zwiększ ilość cukru.

7 komentarzy:

xvegeliciousx pisze...

Mmmmm skusiłabym się na taką :).

marta jadczak pisze...

Świetny pomysł :)

vegeswiat pisze...

mm.. że chciało ci się robić! podziwiam, ja sę zwykle biorę za robotę równocześnie robie inne rzecz i nie wychodzi mi

Hello Morning pisze...

Wyglądają smakowicie... aż się proszą o zjedzenie:)

Lucyna Wegankiewiczowa pisze...

Co mam zrobić żeby dostać jeden słoik?:>

ilovetofu pisze...

sie spotkajmy w koncu, bo sie umowic nie mozemy cos. dasz mi poogladac ksiazke o cookiesach, a ja ci dam sloiczek :)

napisz do mnie: revolution_action@tlen.pl

Lucyna Wegankiewiczowa pisze...

Oświadczam, że konfitura jest boska i już znikła, w związku z czym mam dwa pytania do procesu produkcyjnego:
- ile słoików wychodzi?
- czy jak kroimy obraną cytrynę to ona ma być z tym białym czy to białe obrać w całości? Bo rozumiem, że skórkę ściągnąć cienko