sobota, 8 maja 2010

Let's taste a revolution! #2 zamawiajcie!


Zin w wersji papierowej istnieje już od około tygodnia, bowiem swoją premierę miał na ostatnim zjeździe ruchu animalistycznego. Jednak mnóstwo zamieszania i dziwnych rozkmin , jakie ostatnio ogarnęły moje życie, spowodowało, iż dopiero teraz przypomniałam sobie o tym, że trzeba go w końcu rozpromować :)

W drugim numerze Let’s taste a revolution! znajdziesz jeszcze więcej tekstów niż poprzednio , a ich tematyka uległa znacznemu rozszerzeniu. Dlaczego? Ponieważ w swoim życiu ciągle się rozwijamy, kwestionujemy nasze dotychczasowe poglądy i postawy , zmieniamy się , poszerzamy krąg zainteresowań. Jednocześnie pisząc do Was te słowa chcemy , abyście też szli naprzód i nigdy nie poprzestawali na małych decyzjach. Bowiem kondycja współczesnego świata pozostawia wiele do życzenia i wymaga natychmiastowej zmiany . I ta zmiana w pierwszej kolejności powinna dotyczyć każdego z Was z osobna. Kiedy uświadomicie sobie to, na ile jeszcze możecie umniejszyć swój negatywny udział w tym systemie, dopiero przyjdzie czas na szczerą walkę o inne istoty i o całą Planetę.

Mamy nadzieję , że te teksty staną się motywacją do działania, które znacznie wykracza poza Waszą dotychczasową aktywność. Odzyskujcie swój czas i swoje życie !
Przestańcie twierdzić, że tak już jest i nic na to nie poradzicie Uwierzcie w to, że Wasze małe decyzje naprawdę mogą się przyczynić do zmian na lepsze. Historia pokazała, że wiele można zdziałać. Jak powiedział Gandhi : Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie.

Lekturę możecie urozmaicić sobie przygotowując coś smacznego w oparciu o przepisy, których przecież zabraknąć nie mogło.

Jeśli ktoś chętny - piszcie na revolution_action@tlen.pl. Cena - 3 zł + koszt przesyłki

Fuck copyrights! Tylko pamiętajcie o kserowaniu na papierze z makulatury! :)

Brak komentarzy: