Ostatnio ciągle mam fazę na rozmaite placki. Zresztą na innych blogach też sporo tego :)
A placki ziemniaczane najlepiej na świecie smakują z sosem pomidorowym i hummusem. I nie kłócić się! Żaden tam cukier, owoce czy inne pierdoły. Nie ma tu miejsca na takie herezje.
Składniki:
- kilogram ziemniaków
- cebulka
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- sól, pieprz, czosnek granulowany
- garść posiekanego świeżego oregano
- olej do smażenia
Ziemniaki i cebulę obrać, zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Można też przepuścić wszystko przez sokowirówkę (co praktykuję) celem zaoszczędzenia czasu, palców i nerwów. Następnie dodać mąke, przyprawy i dokładnie wymieszać. Jaka winna być konsystencja masy na placki ziemniaczane to chyba każdy w życiu chociaż raz widział. Jeśli mieliście zbyt wodniste ziemniaki to zwiększacie ilość mąki. Jeśli wyszło za suche (czyt. gęste :) ) dolewacie wody.
Nakładacie łyżkę masy na patelnię, spłaszczacieeeeee i smażycie na rozgrzanym ogniu do zarumienienia.
Podajecie koniecznie z hummusem , który przyrządzicie chociażby według tego przepisu lub z sosem pomidorowym (puszkę krojonych pomidorów duś na odrobinie oleju na wolnym ogniu przez pół godziny, posól , popieprz i dodaj trochę ziół). Można też obie rzeczy zastosować naraz.
Nakładacie łyżkę masy na patelnię, spłaszczacieeeeee i smażycie na rozgrzanym ogniu do zarumienienia.
Podajecie koniecznie z hummusem , który przyrządzicie chociażby według tego przepisu lub z sosem pomidorowym (puszkę krojonych pomidorów duś na odrobinie oleju na wolnym ogniu przez pół godziny, posól , popieprz i dodaj trochę ziół). Można też obie rzeczy zastosować naraz.
6 komentarzy:
chyba muszę Ci uwierzyc na słowa, że w takiej wersji są najpyszniejsze.. ;-)
Placki ziemniaczane to jest to! Całe wieki nie robiłam, trzeba to zmienić;).
Pysznie wyglądają, z hummusem jeszcze nie jadłam, do tej pory uwielbiałam wersję z sosem pieczarkowym. Może pora to zmienić? :)
coś w tym jest, kiedyś najbardziej lubiłam placki ziemniaczane z serem topionym (tak, tak), a jakoś nie pomyślałam że teraz mogę je zajadać z hummusem! dzięki! :)
z humusem nie jadłam
zapowiada się smakowicie!
Pozdrawiam,
Paula
Prześlij komentarz