środa, 11 sierpnia 2010

Masło z orzechów nerkowca z wanilią. Bórówki, jagody, maliny!


Nerkowiec to chyba mój ulubiony orzech. Już prezentowałam Wam rozmaite przepisy na twarożki i kremy z jego udziałem. Nie wiedzieć czemu, nie pokazałam Wam jeszcze domowego masła nerkowcowego. Wiem, że wygląda prawie identycznie jak reszta nerkowcowych past i smarowideł. Ale spróbujcie przygotować go sami w domu, a zauważycie różnice. Gładka konsystencja przypominająca wszelkie smooth peanut butter. Słodkawy smak w połączeniu z wanilią sprawia, że można zjeść słoiczek łyżeczką. Na bazie tego przepisu możecie zrobić też masło z blanszowanych migdałów czy standardowe masło orzechowe.



Masło z orzechów nerkowca z wanilią
  • 300 g nerkowców
  • łyżka cukru pudru
  • pół łyżeczki sproszkowanej wanilii
  • łyżka oleju rzepakowego

Suche nerkowce wrzucacie do jakiegoś wąskiego naczynia i kruszycie blenderem. Następnie dodajecie cukier, wanilię i ucieracie na gładką pastę , stopniowo dodając po odrobinie oleju. Całe miksowanie powinno trwać minimum 5 minut na najwyższych obrotach , bowiem im dłużej miksujesz tym lepsza konsystencja. Można przechowywać je w lodówce przez tydzień (o ile wytrwa).
Nadaje się jako krem do muffinów, nadzienie do naleśników, smarowidło do tostów czy kanapek ze świeżymi owocami tj. na załączonym obrazku.

Jak już jesteśmy przy malinach, jagodach i borówkach - koktajl z ich dodatkiem.


  • 1 szklanka mleka roślinnego (miałam ryżowe)
  • kilka malin
  • łyżka jagód
  • łyżka borówek

Miksujecie aż do rozdrobnienia wszystkich owoców.

4 komentarze:

aniaxvx pisze...

Zjadłabym na raz cały słoik tego masła, popijając go szejkem hehe:)

asieja pisze...

dopiero zrobiłam swoje pierwsze masło orzechowe.. a tu kolejne pyszności, które koniecznie chciałabym miec..

ilovetofu pisze...

ania, ja tak w sumie zrobiłam:)

asieja, spróbuj koniecznie. Ja teraz prawie codziennie za to piekę drożdżówki według zweganizowanej wersji przepisu, który ostatnio zamieściłaś :) wychodzą ekstra.

czcicielka soi pisze...

odkąd jestem szczęśliwą posiadaczką blendera, pasjami miksuję wszystko co się napatoczy. przepis koniecznie do przetestowania!