poniedziałek, 16 sierpnia 2010

Totalnie darmowa konfitura morelowa & rabarbarowy kompot z recyklingu.

Lipcowe upały były dość niekorzystnym okresem na pozyskiwanie darmowego jedzenia z kontenerów. Wysokie temperatury sprawiły, że śmietnik działał jak piekarnik-inkubator, wszystko niestety psuło się w zastraszającym tempie . Ciężko było trafić na jakiekolwiek przydatne do spożycia produkty. Jednak mamy już sierpień, pogoda bardziej sprzyjająca i łowy coraz obfitsze.

Nie będę wypisywała ile znowu naznosiliśmy jedzenia do domu, bo za długo by wymieniać. Podaje zatem dwa przepisy na szybkie wykorzystanie sezonowych znalezisk.


Konfitura morelowa
  • 15 moreli
  • łyżeczka syropu z agawy lub cukru trzcinowego
Morele wypestkuj i pokrój w kostkę. Smaż w rondelku przez pół godziny na wolnym ogniu, aż woda odparuje. Na koniec możesz osłodzić, jeśli będzie taka potrzeba.


Kompot z rabarbaru
  • pęczek rabarbaru
  • kilka łyżek cukru trzcinowego
  • 2 litry wody

Rabarbar obierz ze skórki, pokrój na drobne kawałki. Zalej wrząca wodą i gotuj pod przykryciem przez 20 minut. Następnie przecedź przez sitko , posłódź do smaku.


***

Niby tylko smarowidło i niby tylko napój, ale niestety - tradycje domowych przetworów zanikają. W szybkim świecie wygodniej jest wziąć dżem z polki w markecie i zapić go sokiem z kartonu. Nie wiecie nawet, ile niefajnych rzeczy ląduje w Waszych żołądkach, nie mówiąc już o horrendalnych ilościach cukru. A ile niepotrzebnych śmieci zasypuje planetę!
Robiąc dżemy, soki, kompoty w domu masz po prostu pewność co do składników użytych w czasie produkcji. Sam/-a kontrolujesz ilość cukru, jakość owoców. I przede wszystkim sam/ - a możesz mieć tą satysfakcję, że nabyłeś / - łaś jakieś nowe umiejętnośći, które pozwalają Ci zjeść dobrze i tanio (bądź za darmo :)) .
No bo chyba nikt nie będzie się kłócił ze mną, bowiem dżem z marketu ( zawartość wody z cukrem 70%; konserwanty, zagęszczacze, barwniki, chemia -20 %, zawartość owoców - 10 %) nijak ma się do prawdziwych domowych konfitur.
Bardzo wiele osób rezygnuje z przyrządzania domowych przetworów owocowych, tłumacząc to brakiem czasu. Nie będe się rozpisywać na temat tego, ale straszne jest to, że ludzie tak pozwalają pracy na odbieranie im życia. To temat na długi post.
Jedno tylko powiem- im mniej potrzebujesz, tym mniej wydajesz pieniędzy. Im mnie wydajesz pieniędzy, tym mniej musisz pracować. Jeśli coraz więcej rzeczy potrzebnych nabywasz darmowymi sposobami, może dojść do sytuacji, że z pracy zrezygnujesz w ogóle (tak,mieszkać też można gdzieś za darmo, wystarczy dobrze pokombinować). I wtedy cały swój wolny czas, całe odzyskane życie możesz poświęcić na spełnianie swoich pasji, pomoc innym, realizację marzeń. Nagle odkryjesz, że przygotowanie dobrego obiadu zajmuje raptem pół godziny, a słoiczek pysznych konfitur robi się praktycznie sam .

Ja sama jestem na drodze do całkowitego uniezależnienia się od pieniedzy, bowiem od kiedy przestałam się nimi przejmować, z każdym dniem zauważam , że coraz mniej ich faktycznie potrzebuję. Mam teraz bardzo dużo czasu na odkrywanie i uczenie się tego, na co jeszcze rok temu nie miałam szans. Spróbuj spojrzeć na kwestię pracy i pieniędzy inaczej niż do tej pory. Oczywiście, jeśli Twoja praca wiąże się z pasją i nie dbasz o finanse - jesteś na dobrej drodze. Jednak jeśli zmuszasz się do czegoś - po prostu przestań przykładać do tego tak wielką wagę. Tak naprawdę, im mniej się pieniędzmi przejmujesz, tym mniej Ci są potrzebne.

Podać przykład ? Dwa tygodnie spędzone w Czechach za 100 złotych,a byłoby jeszcze mniej, ale chciałam przywieźć kilka książek i zinów z Fluff Festu, festiwalu hc/punk , który odbył się pod koniec lipca w Rokycanach. Tak, nawet bilety wstępu udało się nam "odrobić". Trzeba tylko się rozejrzeć :)

Kolejny przykład , wizualnie udokumentowany? Tak, za darmo.


3 komentarze:

Lucyna Wegankiewiczowa pisze...

jesteś pewna, że długo ci się utrzymają konfitury bez cukru? on jest dodawany w tym celu, żeby owoce się nie psuły - i właściwie domowe przetwory mają czasami więcej cukru, niż sklepowe, bo jeżeli nie używasz pektynowych owoców to stosunek do cukru powinien wynosić 1:1.

ilovetofu pisze...

przepis jest na 15 moreli - to konfitura na szybko, do miseczki, zjedzona w dwa dni :) bez wekowania itp. a jesli idzie o wekowanie domowe, dodaje troche pektyny zawsze i stosunek cukru do owocow jest 1:3 i sie ladnie trzymaja :)

Asia pisze...

haha, rozbroił mnie karton mleka po prawej na górze strony! :) Pozdrwienia wege, ja jednak kuchennie na słodko i ksiazkowo!