wtorek, 2 listopada 2010

Mix regionalny - "Kaszi" z wędzonym tempehem


Generalnie bardzo lubię kuchnię fusion. Kombinacje nowych smaków, rodzime akcenty , dziwne zestawienia kolorystyczne. Sushi z kaszą także wpisuje się w ten nurt. Nie jest to rzecz nowa, bo już trochę o tzw. kaszi można było tu i tam usłyszeć. Jeszcze nie gościło na moim blogu, więc łapcie przepis. Zdecydowałam się znowu uobecnić tutaj moją obsesją na punkcie kaszy jaglanej. Chyba kiedyś wydam o niej jakiegoś bookleta kulinarnego :)
Kolejną innowacją jest zastosowanie tempehu, którego ojczyzną jest Indonezja. Kolejne przemieszanie regionów. Narazie jeszcze kupuję gotowy, ale w planach własna produkcja tego smakołyku . Więcej możecie poczytać tutaj .

Wracając do kaszi - smakuje wybornie. Nie przekonacie się, jeśli sami nie uderzycie do kuchni - zatem do dzieła!


Składniki:
  • 3 listki alg nori
  • szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
  • kawałek tempehu wędzonego, pokrojonego w cienkie paski
  • marchewka, sałata - pokrojone w paski
  • pasta wasabi
  • sok z jednej cytryny
  • sos sojowy/imbirowy/słodko kwaśny - do maczania

Na listek połóż cienką warstwę kaszy, zostaw na minutkę, aby algi zmiękły. Pamiętaj o zostawieniu wolnej powierzchnii na końcu - aby można było zakleić całość. Pokrop sokiem z cytryny. W dolnej partii listka ułóż tempeh i warzywa, posmaruj je cieniutko pastą wasabi. Zawijaj przy pomocy specjalnej maty bambusowej lub normalnie rękoma bez tego typu wynalazków :) Potem krój na centymetrowe kawałki i maczaj w ulubionym zimnym sosie.

3 komentarze:

Alutka pisze...

Wygląda tak rewelacyjnie wspaniale, że bałabym się nawet to zrobić bo by mi nie wyszło tak jak Tobie...

olga spaceage pisze...

skręca mnie z zazdrości i głodu!

Piotrek Jaworski pisze...

Kaszowa inspiracja, Kolejna po wizycie w Dobre Nasze Kasze, Pozwolę sobie pożyczyć dla TempehService.Com ;)