poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Jabłka w cieście ryżowo- kukurydzianym - gluten free!

Ostatnio tyle się działo, że nie miałam czasu nawet usiąść przy laptopie i zadbać o bloga. Nie obiecuję poprawy, bo wiem , że raczej tak szybko nie nastąpi. Cierpliwi bądzcie.

Postanowilam ostatnio trochę eksperymentować z rożnymi mąkami. Co prawda nie mam nic przeciwko mące pszennej, glutenowi , itp. ale dlaczego nie kombinować z rożnymi wariantami niby banalnych potraw? Uwielbiam zjadać na śniadanie jablka czy banany w ciescie, podsmazone na odrobinie oleju , posypane cukrem pudrem lub kakao. Ciasto bezglutenowe w tym przepisie jest bardzo lekkie i generalnie uniosło misję. W planach mam wyprobowanie przepisu na gluten free babeczki, a żeby przełamać swój opór wobec wypieków bez mąki pszennej .
  • 1 szklanka mąki ryżowej (kup najzwyklejszy na świecie kleik dla dzieci :) )
  • 1 /2 szklanki mąki kukurydzianej
  • 3 łyżki mąki z tapioki (mam kaszkę , więc zmieliłam ją w młynku do kawy)
  • 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 4 łyżki mleka sojowego w proszku
  • 2 łyżki syropu z agawy (lub 2 łyżki cukru trzcinowego)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 3 łyżki oleju
  • 1 szklanka wody
  • 2 duże jabłka
Wymieszaj wszystko do uzyskania gładkiej konsystencji i odstaw na chwilę. Ciasto ma mieć konsystencję gęstej śmietany. Jabłka obierz ze skórki i pokrój w plastry. Zjedz skórkę , bo ma dużo witamin! Pojedyncze plasterki zanurzaj w ciescie i smaż z obu stron do zarumienienia .

2 komentarze:

asieja pisze...

brzmi pysznie
w wersji bananowej pewnie też

xjudex pisze...

mike ciebie zainspirowal hehe