poniedziałek, 28 czerwca 2010

Wypełnione jagodami razowe bułeczki drożdżowe z otrębami .


Spędziłam weekend u rodziców, a to oznacza większą swobodę w dysponowaniu piekarnikiem, niż warunki , które mam tutaj na miejscu. Bardzo rzadko robię ciasto drożdżowe, ponieważ wiąże się to ze spędzaniem zbyt dużej ilości czasu na "nic nierobieniu" u teściów w oczekiwaniu , aż ciasto przez te połtóra godziny wyrośnie.
Denerwuje mnie niesamowicie, kiedy ktoś mi mówi, że nigdy nie czeka aż ciasto wyrośnie/ że skraca czas oczekiwania do pół godziny / że ma olew. Potem z reguły narzeka, że nie ma ręki do wypieków, że piekarnik nie dopieka, że mąką nie taka.
Ciasto drożdżowe musi rosnąć i tyle. Im dłużej tym lepiej. Jeśli nie będziecie cierpliwi, to wyjdą Wam gniotowate bułki, którymi można co najwyżej wybić szybę w banku :)

Składniki:
  • 1,5 szkl. mąki pszennej tortowej
  • 1 szkl. mąki pszennej razowej typ 2000
  • 0,5 szkl. cukru trzcinowego
  • 1 opakowanie suchych drożdży (7 g)
  • 1 szkl. mleka ryżowego lub innego roślinnego
  • szczypta soli
  • łyżka oleju
  • 1 szkl. jagód + łyżka cukru trzcinowego
Mąki, cukier , drożdże i sól mieszamy dokładnie. Potem dolewamy stopniowo mleko i dodajemy olej , wyrabiając dokładnie ciasto. Cały proces powinien trwać około 5 minut. Ciasto w misce przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1,5 godziny do wyrośnięcia.

Następnie formujemy nieduże kulki (z tej proporcji wyszło mi 9) . Każdą kulkę spłaszczamy w dłoniach, nakładamy po łyżeczce jagód wymieszanych z cukrem, zawijamy i formujemy bułeczkę. Kładziemy na blaszkę nasmarowaną olejem i odstawiamy na pół godziny. Potem smarujemy odrobiną mleka i sypiemy otręby.
Potem pieczemy w temperaturze 200 stopni przez 20 minut.

2 komentarze:

aniaxvx pisze...

dzis wlasnie myslalam o jagodowych bulach heheh

musialy byc pycha

xvegeliciousx pisze...

za dwa dni jadę do mamy i na wieś, a na wsi jest las, a w lesie sa jagody, a u mamy jest piekarnik, zgadnij co to oznacza? :)